niedziela, 22 maja 2016

Moje dziecko nie śpi

Gdy moja 2-letnia już dziecinka nie zdrzemnie się w ciągu dnia, nigdzie z nią nie wychodzę. I tak właśnie zostałam z nią w domu, zła na cały świat.

Na dodatek synek mi wypomniał, że tylko ma być czysto, a on chce się pobawić. Niech się bawi w swoim pokoju, tam już czasem nie wnikam co się dzieje. Spasowałam. Ale w naszym świeżo posprzątanym pokoju niech będzie dłużej niż przez godzinę czysto. Bo przecież później jest wielki problem, gdy po JEGO zabawie ON ma posprzątać. I wtedy matka sprzątaj, bo tylko Tobie to przeszkadza.

Po zabawie synka posprzątane, bo pojechał sobie z tatą, ale za to młoda nadrabia. Znów ciężko przejść po podłodze. Do tego jeszcze nie spała i właśnie wydziera się bez powodu. Jest zmęczona, ale za Chiny nie pójdzie spać. Pójdzie, jak porządnie się wyryczy. Taki ma system. Najgorzej jest jak ten system zadziała, gdy jesteśmy wśród obcych ludzi  i te spojrzenia....

...gdyby umiały to by nas zabiły. Dlatego nauczona doświadczeniem poświeciłam się i zostałam w domu, zła na cały świat.

PS. Właśnie zasnęła. 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...