Dzieci mają razem pokój, więc dostały łóżko piętrowe. Starszy synek śpi oczywiście na górze, a młodsza córeczka na dole. Nie przeszkadza jej to zupełnie i jak ma ochotę, wchodzi sama na górę do brata. On tego nie lubi :)
Ostatnio, mój mały ranny ptaszek , wstał i ustał przed wejściem do naszego pokoju. Słyszę jak córcia woła: "mama, mama". Byłam tak zmęczona (chyba mam do tego prawo?), że czekałam, aż sama przyjdzie i wejdzie do naszego łóżka. Zawsze tak robi.
A ona co zrobiła? Widziała, że śpię, odwróciła się na pięcie i poszła do siebie. Wstałam za pół godziny i co widzę? Córeczka śpi w swoim łóżku przykryta kocykiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeżeli zostawisz po sobie ślad :)